Mity o UX, czyli o bajkach wyssanych z palca

Użyteczność, czyli usability. Doświadczenie użytkownika, czyli UX. Terminy z gumy; z wełny. Kurz i papa. Jakaś wiedza tajemna, do której dostęp mają tylko wybrani. Poza tym, co nam z tego, skoro i tak wiemy, kim jest użytkownik, klient, człowiek; przecież sami jesteśmy całą tą trójką na raz. A czy to prawda, że designerzy mają błony między palcami stóp, podzielone horyzontalnie pośladki i nie chcą rozmawiać z nikim, kto nie wie, kim jest Jacob Nielsen? I czy to prawda, że mruczą do siebie.

Na temat UX narosło wiele mitów, które toksycznie wpływają na pracę całych organizacji i na ich interakcje z klientami. Toksyczność tych przekonań przenosi się na utrudnioną komunikację w zespołach projektowych i na niezrozumienie ze strony klientów.

Czas się z tym rozprawić. Wpadnij na prezentację, jeśli chcesz zrozumieć, jak strach przed nieznanym i mity rodem z Doliny Krzemowej czynią Twoje zawodowe życie o wiele trudniejszym, niż być powinno. Co robić i czego nie robić. I przede wszystkim, żeby zrozumieć, że swoją pracą też możesz zmienić czyjeś życie.

powrót